Chciałabym wam pokazać jedną z moich (wg mnie) najlepszych sukienek
Szyłam ją na zamówienie już w styczniu, ale obiecałam, że do 18 marca nigdzie nie zamieszczę zdjęć. Czas minął, więc moje fotki mogą ujrzeć światło dzienne ^^
Pomimo pewnych początkowych obaw nad suknią pracowało mi się bardzo przyjemnie. Aż byłam zdziwiona
Suknię szyłam z tafty w kolorach- fiolet i róż. Materiał malowałam. Potem trochę innych zabiegów i oto suknia :)