Ogólnie uważam, że bolerko leży na mnie ok. Nie odstaje i nie ciśnie.
Materiał, z którego je uszyłam jest cienki, lekki i miękki, dzięki czemu nie drażni skóry i mogłam obejść się bez podszewki. Dodałam ozdobną taśmę ze srebrnym sznurkiem oraz czarnymi cekinami, a do tego na zapięcie srebrne szamerunki. Brzeg podwinęłam na dwa razy, by było ładnie wykończone. Poza tym z tą ilością materiału mogłam sobie na to pozwolić ^___~
To, co mnie trochę kłuje i o czym staram się nie pamiętać, to to, że taśma nie zgrywa się na szwie rękawa. Niestety brak tu ciągłości wzoru, ale nic na to nie poradzę i muszę z tym żyć.
bolerko diana 3/2007 34m by mio |
Ładny żakiecik:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń