Zakupiłam dwie ogromne torby resztek dzianin. Są to dosłownie resztki, które bardziej nadają się na aplikacje. Udało mi się jednak uszyć już trzy rzeczy.
Pierwszy to bluza z Minionkami. Akurat wystarczyło mi na rozmiar 116-122. Przed krojeniem musiałam pozszywać ze sobą kawałki dzianin. Myślę, że udało mi się to jakoś fajnie zrobić. Początkowo miała to być kamizelka, ale po doszyciu Minionków wystarczyło dzianiny do wykrojenia rękawów.
Kolejne ciuszki z resztek uszyłam dla mojej córeczki. Są to tuniki, rozmiar 80. Obie uszyte z tego samego wykroju, mianowicie z przerobionego wykroju na kurtkę. Szkoda, że nie wystarczyło mi ani czerwonej, ani różowej dzianiny na legginsy do kompletu. Kombinuję jeszcze i może doszyję legginsy czarne do tuniki z Mini, a szare do tuniki ze zwierzątkami. Dodam jakieś wstawki, by wyglądało na komplety.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz